Mam na to receptę, a dotyczy ona nowszych Roverów, a konkretnie modeli 200 i 25.

Pęknięta rurka spryskiwacza. Musisz zdjąć okładzinę z lewej strony w bagażniku. Na wysokości lampy masz dwa zatrzaski jeden krzyżakowy - trzeba go przekręcić i wyjąć; drugi - trzeba podważyć środkową cześć (blokadę) wyjąć i później wyjąć resztę. Wtedy już wystarczy odchylić wykładzinę.

Przewód zobaczysz na dole lewego nadkola. Wyciągnij urwana cześć idącą do góry. Na klapie bagażnika odkręć dwa wkręty osłony zamka i wycieraczki (są w górnej węższej części), a później po prostu oderwij osłonkę (trzyma się na zatrzaskach). Przewód zamknięty jest w osłonie z gąbki, wyciągnij całość.

Teraz już wystarczy wziąć odpowiedniej długości nowy przewód. Najwygodniej jak jest dużo dłuższy. Wprowadzasz go od góry do klapy bagażnika, łączysz z obciętym w pobliżu gąbkowej osłonki starym przewodem i wciągasz wszystko w klapę (można tez dla ułatwienia zdjąć boczna osłonkę na klapie). Następnie zakładasz na nowy przewód gumowa osłonę łączącą klapę z buda i przepychasz nowy przewód w kierunku bagażnika, w bagażniku odcinasz stary, łączysz z nowym. Składasz wszystko z powrotem i działa.

Cień.

Rover 214 8v

Ps. Autorem porady jest kolega Cień, a ja tylko umieściłem jego tekst (za zgodą :-) w postaci artykułu, więc proszę o nie mailowanie do mnie z pytaniami. :-)